„Prefekci, czyli kontrola Paryża nad prowincjami”

Przetłumaczmy słowa premiera : kiedy zwiększamy władzę prefektów, oznacza to przede wszystkim, że zwiększamy władzę Paryża na prowincji. To właśnie nazywamy przejmowaniem kontroli.
Ale do czego właściwie służy prefekt? Prefekt jest oficjalnym przedstawicielem państwa. Francja jest krajem silnie scentralizowanym, więc u nas jest to instytucja. Od końca XVI wieku istniało to, co nazywamy intendentami. Byli dokładnie tacy sami jak prefekci. W tamtych czasach Francja nie była podzielona na departamenty, lecz na generalicje. I we wszystkich generalicjach byli intendenci. Byli mianowani przez króla i bezpośrednio mu posłuszni.
Ci intendenci byli bardzo autorytarni i społeczeństwo ich nienawidziło. Dlatego podczas rewolucji francuskiej intendenci zostali zniesieni. Skorzystali również z okazji, aby zreorganizować Francję. Utworzyli departamenty. Początkowo było ich 83. Potem nadszedł Napoleon i w 1800 roku stworzył korpus elitarnych urzędników państwowych: prefektów. Dla Napoleona było to jedno z najważniejszych stanowisk. Prefekci byli jego oficjalnymi przedstawicielami w prowincjach. Mianowali ich osobiście. Nieposłuszeństwo prefektowi oznaczało nieposłuszeństwo cesarzowi. Co oczywiście nie było wskazane.
Mieli dużą władzę; byli już szefami policji w departamentach, tak jak dzisiaj. Mieli jednak dodatkową władzę: mianowali burmistrzów i zastępców burmistrzów miast poniżej 5000 mieszkańców. W dużych miastach nie można było zostać burmistrzem bez zgody prefekta. Krótko mówiąc, mieli więc niemal pełną władzę nad nominacjami.
Stopniowo prefekci zakorzeniali się w krajobrazie. Ich misje były coraz bardziej zróżnicowane. Niektórzy odcisnęli nawet piętno na naszym codziennym życiu. Jak prefekt Hausmann. W XIX wieku zorganizował modernizację Paryża, której głównym celem było uczynienie go wielką stolicą. Inny legendarny prefekt: Eugène Poubelle. W 1883 roku nakazał paryskim właścicielom domów posiadanie pojemnika na odpady domowe. Nakazał również wywóz śmieci. To właśnie jemu zawdzięczamy powszechne użycie tego, co od tamtej pory, na jego cześć, nazywa się koszem na śmieci.
A dziś prefekci są nadal równie ważni. Co więcej, nadal są bezpośrednio mianowani przez prezydenta Republiki. Podejmują wiele decyzji dotyczących spraw policyjnych. François Bayrou mówi, że chce zwiększyć ich uprawnienia, aby uprościć funkcjonowanie państwa. Gdyby państwo było w stanie cokolwiek uprościć, wiedzielibyśmy o tym. To przede wszystkim sygnał większej władzy i większego porządku. W końcu, dlaczego nie?
RMC